Wraz z bohaterką naszej sesji- Misią Furtak przenosimy się w malownicze okolice starorzecza Bugu, do Szumina. Miejsca, które skłoniło Zofię i Oskara Hansenów do stworzenia materialnego manifestu Formy Otwartej- idei według której architektura jest jedynie “chłonnym tłem” eksponującym wydarzenia życia codziennego. Teorii promującej myślenie o architekturze jako o „passe-partout” dla życia i ograniczającej rolę projektanta do tworzenia architektonicznych ram wypełnianych przez przyszłych użytkowników zgodnie z ich potrzebami.
Dom Zofii i Oskara Hansenów wpisany do sieci Iconic Houses, czyli najważniejszych domów stworzonych w XX wieku, to niewielka, dwupiętrowa drewniana konstrukcja z charakterystycznym, sięgającym ziemi dwuspadowym dachem. W swoim domu Hansenowie zrezygnowali z arbitralnego wyznaczania granic. Stworzyli miejsce, w którym podział między wnętrzem i zewnętrzem rozmywa się - to wrażenie potęguje wprowadzona przez nich przestrzeń pośrednia, nazywana „prześwitem” oraz stół znajdujący się częściowo w środku domu, częściowo poza. Obie części stołu można połączyć poprzez rozsunięcie szyb w pasie okien, negując w ten sposób wyznaczone przez ściany granice. W zorientowaniu się w relacjach przestrzennych pomaga wprowadzona w domu informacja wizualna – białe i szare pasy na murze podpowiadają czy znajdujemy się aktualnie wewnątrz, czy na zewnątrz domu. W Szuminie można znaleźć również aparaty służące do codziennych ćwiczeń kompozycji przez studentów Hansena – w uliczkach socjalnej i gospodarczej znajdują się aparaty do komponowania przestrzeni, wykonane przez Oskara na wystawę na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych w 1985 roku.
Dom w Szuminie miał być skutecznym narzędziem oddziaływania wizualnego. Poprzez swoją architekturę stwarzał użytkownikom warunki do możliwie najpełniejszego odbioru otaczającej ich przestrzeni i zachęcał do jej współtworzenia. „Ten dom ciągle się tworzy – tłumaczył Hansen. – Jest polem do architektonicznych eksperymentów, których nigdy by nie było, gdyby nie otaczająca go przyroda. Otwiera się na świat i ludzi. […] Nie ma tu progów, nie ma granic, w okna zaglądają sosny i ptaki”. Tworzenie tej przestrzeni nigdy się nie skończyło – dlatego jedyną cezurą, którą można uznać za moment zakończenia tej budowy, są daty śmierci dwojga jej głównych projektantów.
———
Twórczość Misi Furtak jest również pewnego rodzaju manifestem Formy Otwartej. Jej muzyka jest tłem dla opowieści o życiu codziennym, buduje się wraz z doświadczeniami, które wnosi w nią artystka. Jak sama Misia mówi „ dużo słucham, mam wrażenie, że składam się z ludzi, których spotykam”. Zupełnie jak świat Zofii i Oskara Hansenów w Szuminie.
Misia Furtak to wokalistka, basistka, autorka tekstów, kompozytorka, dziennikarka, a także członkini kolektywu, który organizuje festiwal “Tchnienia”. Laureatka Paszportu Polityki, Fryderyka i nagrody im. Grzegorza Ciechowskiego. Dawniej frontmanka zespołu Très.B, solowego projektu Misia Ff i duetu Ffrancis. Za pracę z kwintetem Wojtka Mazolewskiego nagrodzona Złotą Płytą. W styczniu 2019 wydała wyprodukowany przez siebie album „Co przyjdzie?”.